Firmowe wyjścia na drinka – jak zachować profesjonalizm?

Firmowe wyjścia na drinka – jak zachować profesjonalizm?


Firmowe wyjścia na drinka – jak zachować profesjonalizm?

Spotkania towarzyskie w pracy – czy to spontaniczny wypad po godzinach, kolacja z klientem, czy wyjazd integracyjny – stały się nieodłącznym elementem współczesnego życia zawodowego. Choć odbywają się w luźniejszej atmosferze, nie przestają być kontekstem służbowym. Zachowanie profesjonalizmu podczas takich okazji nie tylko chroni naszą reputację, ale może też realnie wpłynąć na rozwój kariery.

Alkohol w pracy – czy wypada odmówić?

Tak, odmowa alkoholu jest w pełni akceptowalna – niezależnie od rangi spotkania czy obecnych osób. Coraz więcej firm wspiera kulturę trzeźwości lub przynajmniej ograniczonego spożycia, doceniając pracowników za asertywność i rozsądek. Jeśli nie masz ochoty pić – po prostu nie pij. Bez tłumaczeń, wymówek czy poczucia winy. Możesz śmiało powiedzieć: „Dziś zostaję przy wodzie / lemoniadzie / bezalkoholowym piwie” – i tyle.

Gdzie leży granica „integracji”?

Firmowe wyjście ma służyć budowaniu relacji – ale nie oznacza braku zasad. To, co dzieje się „po pracy”, często nie zostaje poza pracą. Współpracownicy i przełożeni mogą pamiętać nietaktowne zachowania, zbyt śmiałe wypowiedzi czy problemy z zachowaniem umiaru. Spożycie alkoholu obniża nasze zahamowania i – niestety – często zaciera granice, których w innych okolicznościach byśmy nie przekraczali.

Jak zachować równowagę?

  • Nie zaczynaj wieczoru od mocnych trunków – wybierz niskoprocentowy drink lub napój bezalkoholowy.
  • Pilnuj tempa – zasada picia na zebrę „1 piwo, 1 woda” sprawdza się świetnie.
  • Ustal limit wcześniej i się go trzymaj – pomoże Ci w tym aplikacja Sprawdź Promile, dzięki której na bieżąco sprawdzisz szacowany poziom alkoholu we krwi.
  • Pamiętaj, że zawsze możesz wyjść wcześniej – i nikt nie powinien mieć do Ciebie o to pretensji.

Typowe sytuacje – jak się zachować?

  1. Kolacja z szefem lub klientem
    To nie czas na eksperymenty – postaw na trzeźwość lub jeden symboliczny kieliszek wina. Nie próbuj być „duszą towarzystwa” – zamiast tego słuchaj uważnie, bądź uprzejmy i profesjonalny. Wizerunek, który zbudujesz, może otworzyć (lub zamknąć) przed Tobą kolejne drzwi. A mówienie, że „najlepiej załatwia się biznesy przy alkoholu” to tylko stary stereotyp – dziś bardziej liczy się opanowanie, jasność umysłu i szacunek do własnych granic.
  2. Wyjazd integracyjny
    Tutaj łatwo zapomnieć, że nadal jesteśmy w roli pracownika. Wspólna zabawa nie daje przyzwolenia na nieodpowiednie żarty, flirtowanie czy przesadne otwartości. Trzymaj się z dala od dramatów i konfliktów – obserwuj, słuchaj, angażuj się z klasą. Zdarza się, że pracownicy są oceniani po tym, jak zachowali się w takich luźnych sytuacjach. Dlatego warto mieć obok siebie kolegę z pracy, który w razie potrzeby szepnie „chyba już wystarczy” i dyskretnie zadba, by wszystko pozostało w dobrym tonie. Taka wzajemna uważność to prawdziwa siła zespołu.
  3. Impreza świąteczna
    Niech świąteczny nastrój nie zwalnia z czujności – to wciąż oficjalne wydarzenie. Lepiej ograniczyć alkohol i unikać zwierzeń przy stole. Dobre wrażenie zbudujesz uśmiechem, kulturą i szacunkiem do współpracowników – nie ilością wypitych kieliszków.

A jeśli przesadzisz…? Moralniak po firmowym wyjściu

Zdarza się – jesteśmy tylko ludźmi. Najważniejsze to wyciągnąć wnioski. Jeśli masz poczucie, że Twoje zachowanie mogło zostać odebrane źle – rozważ spokojną rozmowę i przeprosiny (jeśli są zasadne). Nie zamiataj pod dywan, ale też nie rozdrapuj niepotrzebnie sprawy, jeśli nikt nie robi z tego problemu.

Warto też przyjrzeć się przyczynie – czy napięcie, stres, chęć „dopasowania się” nie popychają Cię do nadmiernego picia? Firmowe spotkania nie powinny być powodem do lęku – ale też nie muszą być pretekstem do zatarcia granic między sferą zawodową a prywatną.

Alkohol i kariera – nie lekceważ wpływu

Jedno nieodpowiednie zdjęcie, plotka czy komentarz może długo ciążyć na wizerunku. Pracodawcy cenią ludzi, którzy potrafią zachować się z klasą – także po godzinach

Podsumowując:

Firmowe wyjścia to świetna okazja do zacieśnienia relacji – ale nie można zapominać, że to wciąż sytuacja zawodowa. Umiejętność wyczucia granicy, asertywność w sprawie alkoholu i świadomość konsekwencji to nie oznaka sztywności, lecz dojrzałości. Pamiętaj: lepiej być zapamiętanym jako osoba z klasą, niż jako „ten od szotów”.

 


Udostępnij:

Zobacz także